Obuwie sportowe

Pamiętacie czasy, kiedy logo marki nadrukowane na koszulce czy spodniach świadczyło o statusie i pozycji w klasowej hierarchii? Dziś jest inaczej, ale marka nadal “coś” znaczy. Czy warto brać ją pod uwagę podczas wyboru butów sportowych?

Szalone lata dziewięćdziesiąte 

W latach 90. ubiegłego wieku, kiedy dopiero pojawiały się markowe buty i odzież, ich posiadanie przyprawiało o zawrót głowy. Wówczas nastolatkowie nie do końca zastanawiali się nad tym, czy aby na pewno te ubrania są najwygodniejsze, czy wytwarzane przez firmy przestrzegające zasad etyki. Liczyło się logo! 

Dziś jest nieco inaczej, bo dostęp do najnowszych trendów i powszechnie rozpoznawanych marek jest niemal nieograniczony. Sami decydujemy o tym, czy chcemy epatować marką. Nosić ubrania za 100, 300 czy 1000 zł. Teraz znacznie częściej wyborze kierujemy się względami ekonomicznymi, ekologicznymi czy praktycznymi. I od tego właśnie powinien zaczynać się nasz proces decyzyjny, jeśli idzie o obuwie.

Buty sportowe to przede wszystkim wygoda

Na rynku jest mnóstwo marek, które swoją popularność zawdzięczają celebrytom, niezwykle skutecznemu marketingowi czy sprytnemu modelowi biznesowemu. Jeśli idzie o ubrania, owszem, można pozwolić sobie na eksperymenty, jednak w decyzji o wyborze butów sportowych, zachęcać nas powinna historia marki i atesty. Owszem prawdą jest, że marki odzieżowe, które wchodzą na rynek obuwia, zatrudniają najlepszych specjalistów, którzy projektują naprawdę niezłej klasy buty, jednak to nie to samo, co obuwie, produkowane przez marki, które zostały stworzone nie z miłości do mody, ale do sportu!

Marki z historią – doceń, bo warto!

W czasach, kiedy świadomi konsumenci stronią od użytkowania obuwia marek powiązanych z wykorzystywaniem pracy dzieci czy mających konotację z przemysłem III Rzeszy, szczególnie cenione są przedsiębiorstwa stawiające na jakość. W ten sposób sporą ilość nowych klientów zyskało sobie obuwie 4F – marki, która zawojowała świat. A trzeba przyznać, że sam brand nie miał łatwej drogi do sławy. Twórca marki zaczynał od handlu śpiworami i polarami wprost z bagażnika. Dziś 4F jest oficjalnym partnerem polskiej reprezentacji, a sprzedaż na rynkach azjatyckich stale się powiększa. Co więcej, historia marki jest klarowna i oparta o prostą zasadę – ma być wygodnie i praktycznie. Jak więc nie brać jej pod uwagę przy zakupie obuwia? 

Buty na miarę potrzeb

Bądźmy szczerzy, nie każdy potrzebuje profesjonalnych butów do biegania, jeśli pokonuje tygodniowo kilkanaście kilometrów. Dlatego w wyborze kierujemy się ceną i funkcjonalnością obuwia, w którym zamierzamy trenować. Stąd zainteresowanie markami rodzimymi, niedrogimi, ale profesjonalnymi jak obuwie Outhorn – marki założonej w 1996 roku i początkowo sprzedającej obuwie wyłącznie hurtowo do sieci hipermarketów.

Czy warto wiedzieć coś o marce, którą się nosi? Owszem, bo nasza świadomość wyznacza kierunek, w którym pójdą producenci. Jeśli jesteśmy świadomi i wrażliwi na politykę firmy, zawsze kierujmy się nie tylko wygodą, ale i wartościami firm, których odzież i obuwie nosimy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here